logo

ISSN 0137-2971, e-ISSN 2449-951X

100 punktów za artykuły naukowe!

Zgodnie z Komunikatem Ministra Nauki z 5 stycznia 2024 r. w sprawie wykazu czasopism naukowych i recenzowanych materiałów z konferencji międzynarodowych, autorzy za publikację artykułów naukowych w miesięczniku „Materiały Budowlane” z dyscyplin: inżynieria lądowa, geodezja i transport; architektura i urbanistyka; inżynieriamateriałowa; inżynieria chemiczna; inżynieria mechaniczna, a także inżynieria środowiska, górnictwo i energetyka, otrzymują 100 pkt.

Rodowód BIM sięga lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. W przeszłości przemysł budowlany stosował CAD do projektów dwuwymiarowych, ale ta technika, choć nadal często stosowana (w Polsce przeszło 90% projektów wykonuje się w 2D), szybko traci na znaczeniu dzięki oferowanej przez BIM wizualizacji modelu 3D oraz analizie z uwzględnieniem czasu i kosztów – po prostu BIM lepiej odpowiada na potrzeby branży budowlanej.

Najczęstszym argumentem na rzecz słuszności wzrostu ceny projektów w BIM jest duży koszt warsztatu pracy projektanta – oprogramowania i sprzętu. Jest to prawda, ale koszt oprogramowania BIM powinniśmy odnosić do relacji z oprogramowaniem do projektowania tradycyjnego w 2D, wszak porównujemy koszty (oprogramowanie 2D też kosztuje). Ceny i sposoby licencjonowania oprogramowania do projektowania architektonicznego w BIM mieszczą się w dość szerokich granicach i użytkownik ma możliwość wyboru. Wybór oprogramowania zależy od wielu czynników. Często decyduje argument – kupujemy to co inni. Natomiast na rynku pojawiają się wciąż nowe narzędzia o funkcjonalności nieodbiegającej od najbardziej popularnych, i co ważne – w atrakcyjnej cenie, np. cena Vectorworks Fundamentals (wprawdzie podstawowa wersja), to ok. 7,8 tys. PLN, zaś Bricscad BIM ok. 6 tys. PLN, a ich funkcjonalność jest nadspodziewanie bogata i zapewne spełni oczekiwania większości projektantów. Argument dotyczący wzrostu kosztów usług projektowych spowodowany wysokim kosztem licencji oprogramowania może więc wydać się nieaktualny, wszak nie jesteśmy skazani na najdroższy wariant.

Drugie źródło kosztów to szkolenia, nauka oprogramowania do osiągnięcia należytej biegłości i nauka projektowania w technologii BIM. Systemy BIM niewątpliwie wymagają nie tylko wyszkolenia w posługiwaniu się oprogramowaniem, ale także znajomości technologii BIM. Obowiązuje reguła – im lepiej poznasz BIM, tym lepiej będziesz projektował w BIM i twoje modele będą lepsze. Sama znajomość oprogramowania bowiem nie wystarczy; można posługiwać się renomowanym oprogramowaniem i tworzyć kompromitujące modele, które poza pozornie ładnym wyglądem nie dadzą oczekiwanego efektu. 

Czytaj więcej (PDF) >>

dr inż. Andrzej Tomana, Kierownik projektu BIMvision – globalnej platformy wspomagającej wykonawców i inwestorów w zakresie BIM

Adres do korespodencji: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Materiały Budowlane 8/2019, strona 64-65 (spis treści >>)