logo

ISSN 0137-2971, e-ISSN 2449-951X

100 punktów za artykuły naukowe!

Zgodnie z Komunikatem Ministra Nauki z 5 stycznia 2024 r. w sprawie wykazu czasopism naukowych i recenzowanych materiałów z konferencji międzynarodowych, autorzy za publikację artykułów naukowych w miesięczniku „Materiały Budowlane” z dyscyplin: inżynieria lądowa, geodezja i transport; architektura i urbanistyka; inżynieriamateriałowa; inżynieria chemiczna; inżynieria mechaniczna, a także inżynieria środowiska, górnictwo i energetyka, otrzymują 100 pkt.

12 lipca br. w siedzibie PAP odbyła się konferencja prasowa firmy FAKRO pn. „Rzecznik Komisji Europejskiej manipuluje informacją o niepodjęciu sprawy przez KE dotyczącą naruszenia prawa konkurencji przez firmę Velux”. Podczas konferencji zaprezentowano m.in. niejasności w procesie komunikacji Komisji Europejskiej przy rozpatrywaniu sprawy FAKRO – VELUX.

Skarga FAKRO, złożona do Komisji Europejskiej (KE) aż 6 lat temu nie została zbadana. Prawie 400 dowodów z suplementami, opisanych na 600 stronach nie poddano analizie. 19 czerwca br. firma FAKRO otrzymało oficjalne postanowienie KE o nieotwarciu postępowania w sprawie złożonej skargi FAKRO. Decyzja zapadła w odniesieniu do niskiego, zdaniem KE, priorytetu sprawy oraz bez zbadania dowodów.

W treści decyzji nadesłanej do FAKRO przez Komisję Europejską możemy przeczytać:

„Szczegółowe postępowanie wyjaśniające wymagałoby, aby Komisja dogłębnie zbadała praktyki stosowane przez Grupę Velux wobec jej dystrybutorów (…). Prawdopodobnie pociągnęłoby to za sobą konieczność skierowania licznych wezwań o udzielenie informacji zarówno do spółki VKR, jak i jej głównych dystrybutorów (..) oraz licznych osób trzecich, o których mowa w skardze. Wymagane mogłoby być także przeprowadzenie kontroli w obiektach grup Velux i Altaterra”.  

Z treści oficjalnej decyzji Komisji Europejskiej wprost wynika, że nie zbadała dogłębnie sprawy, czyli przez 6 lat nie przeprowadziła szczegółowego postępowania: nie zweryfikowała dowodów złożonych przez FAKRO, nie przesłuchała żadnego świadka, który stwierdziłby czy dowody FAKRO są prawdziwe czy fałszywe, tym bardziej, że były pracownik firmy Velux zgłosił się do KE z chęcią zeznawania w sprawie, a Komisja nie dopuściła go do głosu. W efekcie nie odniosła się do tego, jakie praktyki na rynku są dozwolone, a jakie nie. Taka decyzja zaskakuje. Po pierwsze dlatego, że podejmowane w przeszłości decyzje Komisji w sprawie podobnych praktyk łamiących prawo były surowo karane. Po drugie, wiosną 2017 r. FAKRO wniosło skargę na bezczynność Komisji do Sądu Unii Europejskiej, skargę dotyczącą niewłaściwego administrowania do Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich oraz petycję do Parlamentu Europejskiego wskazującą na szerszy problem polegający na braku egzekwowania europejskiej polityki konkurencji przez Komisję. Wszystkie te sprawy są w toku rozpoznawania. Petycja złożona przez FAKRO do Parlamentu Europejskiego, wykazująca opieszałość Komisji Europejskiej zyskała olbrzymie poparcie. Petycja uzyskała prawie 1 200 głosów popierających jej zasadność, stając się jednocześnie jedną z 10 najczęściej popieranych petycji, które są obecnie rozpatrywane.

Komisja Europejska nie zbadała skargi FAKRO, a tymczasem rzecznik KE ds. konkurencji Ricardo Cardoso, ogłosił:

„Komisja zbadała bardzo dokładnie podnoszone zarzuty i na podstawie analizy zebranych informacji stwierdziła, że nie dowodzą one, iż Velux naruszył unijne przepisy antymonopolowe. Nasz wniosek, oparty na bezstronnej ocenie faktów i prawa, jest taki, że dalsze dochodzenie Komisji raczej nie doprowadzi do stwierdzenia naruszenia zasad konkurencji”.

Jest ona kopiowana przez firmę Velux na potwierdzenie, że nie zostały naruszone zasady konkurencji. Tymczasem dowody w sprawie nie zostały w ogóle zbadane przez KE. Widać, że sprawy polskiej gospodarki traktowane są po macoszemu i nie są priorytetem dla Komisji Europejskiej. W podsumowaniu decyzji Komisji możemy przeczytać, że „w świetle powyższych rozważań Komisja, korzystając z prawa do ustalania priorytetów(…) oddala skargę na mocy Art. 7 ust. 2 rozporządzenia nr 773/2004.”

Decyzja KE nie jest prawomocna. FAKRO odwoła się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Ponadto niepodjęcie sprawy przez Komisję daje firmie możliwość składania skarg do urzędów antymonopolowych w innych krajach. 

Źródło: FAKRO

16.07.2018 r.